Zgrywam zdjęcia z aparatu i jestem w szoku gdyż wczoraj i dzisiaj wykonałam JEDNAKOWĄ liczbę zdjęc.. 115. identyczna ilość, co do jednego. normalnie amazing.
Nie mam siły. Dziś od 11 do 18 chodziłyśmy z Natalią po centrum Londynu. Nogi mi aktualnie odpadają. Jutro opiszę więcej. Nie mam siły, więc narazie wrzucam kilka fotek.
Hej ;). Od środy będę w Londynie u mojej host family - może mogłybyśmy się jakoś spotkać ;) ?
OdpowiedzUsuńUściski
Angela
jasne ;) skontaktuj się ze mna na fejsie - Pola Zawadzka
Usuń